Wojna stała się jednym z najważniejszych powodów, dla którego ukraińscy Romowie wyemigrowali do Polski, a także do innych krajów Unii Europejskiej.
Od wybuchu wojny włączyliśmy się w pomoc uchodźcom.
Pierwsze wsparcie zostało udzielone ukraińskim rodzinom w Krakowie.
Kolejne natomiast w Słubicach we współpracy z Fundacja Sinti Art gdzie pojawili się obywatele Azerbejdżanu, Indii, Nepalu, Ruandy, Iraku, Iranu oraz Syrii, a także innych krajów, którzy również uciekli przed wojną w Ukrainie. Cztery autokary uchodźców z Ukrainy to ciemnoskórzy studenci.
Byli to ludzie przerażeni, zmęczeni, a także zdezorientowani, którzy w obliczu wojny doświadczyli ponadto dyskryminacji ze względu na swoje pochodzenie.
Rozmawiając z uchodźcami zwróciliśmy uwagę na studenta z Nepalu, który uciekając przed wojną miał jeden but sportowy a drugi elegancki. Opowiadał że nie założył do pary bo nie zdążył. Kolejna osoba była w jednej bluzie nie miała kurtki. Miasto stanęło na wysokości zadania by wspomóc uchodźców w pierwszych potrzebach. Użyczyliśmy kilku uchodźcom telefon , by mogli poinformować swoje rodziny, ze żyją gdyż nie mieli z nimi kontaktu. Pokazywaliśmy im na mapie w jakiej miejscowości są bo byli kompletnie zdezorientowani. Potrzebowali pomocy w naładowaniu telefonu , zorganizowania karty telefonicznej, a także w pomocy by pokierować ich w dalszej podróży by wsiąść w odpowiedni pociąg na peronie. Czterech uchodźców osobiście zawieźliśmy na dworzec.
W punktach na dworcach można było dostać posiłek , napoje i inne rzeczy potrzebne na dalsza podróż.
Nie podeszli pod stoliki wypełnione jedzeniem. Mówili że nie chcą nic, stali i tylko czekali na pociąg. Sprawdzając ich połączenia poprosiliśmy ich, aby poszli z nami by dostać ciepły posiłek przed podróżą. Osobiście podaliśmy im ciepła zupę, wodę i kanapki.
Kontakt z tymi ludźmi wzbudził w nas wiele refleksji dotyczących zakresu pomocy jaki jest konieczny względem tych osób. Zdecydowana większość uchodźców to kobiety z dziećmi zdane tylko na siebie. W przypadku społeczności romskiej jest to niezwykle ciężka sytuacja ze względu na uwarunkowania kulturowe.
Ważnym aspektem, który mogliśmy zaobserwować w tak krótkim czasie jest doświadczenie dyskryminacji ze względu na pochodzenie etniczne.