Romscy uchodźcy
W przypadku osób ze społeczności romskiej, ich sytuacja bywa znacznie trudniejsza. Wynika to z dwóch zasadniczych przyczyn ; stereotypowego, negatywnego nastawienia wielu osób do społeczności romskiej. Nieznajomość kulturowych uwarunkowań romskich uchodźców wywołuje u wspomagających ich osób przekonanie, że są to ludzie szczególnie kłopotliwi roszczeniowi i konfliktowi. W konsekwencji wzmaga to i utrwala lub wręcz wywołuje ich negatywne i konfliktowe nastawienie do Romów w ogóle. To z kolei powoduje u romskich uchodźców poczucie dyskryminacji ze względu na ich etniczne pochodzenie.
W związku z powyższym dnia 3 marca 2022 zainicjowaliśmy pierwszą grupę wsparcia i wymiany informacji „Pomoc Romom z Ukrainy”, dzięki której mogliśmy dowiedzieć się, gdzie przebywają Romowie. Grupa ta ma na celu również informowanie o przedsięwzięciach pomocowych, informacyjnych, a także łączy Romów, którzy uciekli z Ukrainy. Grupą tą kierują wszyscy wolontariusze, grupa służy wymianie informacji, a także przekazaniu informacji o wsparciu, potrzebach i problemach. Romskie Stowarzyszenie Oświatowe Harangos otrzymywało wiele informacji oraz zapytań od wolontariuszy, a także instytucji w sprawie pomocy romskim uchodźcom. Stowarzyszenie stara się się jak najszybciej efektywnie reagować. Mamy kontakt z wolontariuszami, którzy na bieżąco informują nas o przyjeździe Romów na dworce. Jako, że również jesteśmy przedstawicielami społeczności romskiej, w związku z czym znamy romską kulturę oraz język. Romowie mają do nas zaufanie i czują się bezpiecznej dlatego też mamy możliwość lepszej komunikacji i wzajemnego zrozumienia ale też porozumienia się z uchodźcami. Nasze angażowanie się zapewnia im poczucie bezpieczeństwa, ułatwia eliminowanie ich obaw, wątpliwości i niepewności w nieznanym dla nich środowisku kulturowym.
W związku z rożnymi przykrymi doświadczeniami z reguły wolą przebywać w obrębie swojej społeczności.
W dniu 3 marca 2022 r. Zainicjowaliśmy pierwszą grupę wsparcia i wymiany informacji na rzecz romskich uchodźców „Pomoc Romom z Ukrainy „. Dzięki niej mogliśmy dowiadywać się gdzie aktualnie przebywają romscy uchodźcy, otrzymywać i przekazywać informacje o przedsięwzięciach pomocowych, potrzebach i problemach, pomagać w odnajdywaniu się i łączeniu rodzin i lokalnych społeczności romskich z Ukrainy.
Romskie Stowarzyszenie Harangos otrzymuje od wolontariuszy i organizacji pomocowych zarówno wiele informacji o przybywających romskich uchodźcach jak i zapytań odnośnie pomocy dla nich. Stowarzyszenie stara się na nie jak najszybciej i efektywnie reagować. Członkinie i członkowie Stowarzyszenia, jako przedstawiciele romskiej społeczności,mający rozeznanie w tej kulturze, posługujący się językiem romańi, mamy możliwość lepszej komunikacji i wzajemnego porozumienia się z uchodźcami.
Nasze angażowanie się zapewnia im poczucie bezpieczeństwa, ułatwia eliminowanie ich obaw, wątpliwości i niepewności w nieznanym dla nich środowisku kulturowym.Większość romskich uchodźców, a właściwie to uchodźczyń,skarżyło się na ; nieżyczliwe, lekceważące, niekiedy wręcz wrogie, podejrzliwe traktowanie już w momencie przekraczania przejść granicznych, na dworcach, w punktach informacyjnych i recepcyjnych, w środkach transportu, w ośrodkach noclegowych.
W społecznościach romskich z reguły obowiązuje zasada, że kobieta nie powinna samotnie w pojedynkę podróżować bez męskiej asysty kogoś z rodziny. Ten nawyk może skutkować mniejszą lub większą nieporadnością, szczególnie w zupełnie nowym, nie znanym środowisku kulturowym. Naturalnym się staje, że osamotnione kobiety, często obarczone mniejsza lub większą gromadka dzieci, starają się poruszać w większym, nierzadko bardzo licznym rodzinno – sąsiedzkim gronie. Regułą jest że ich świadomość negatywnego nastawienia do nich nie romskich uchodźców, powoduje że przy korzystaniu ze zbiorowego transportu i zakwaterowania w miejscach noclegowych, liczą na odizolowanie od nie romskich współobywateli, lub wręcz domagają się tego. W tych okolicznościach zdarza się też, że rodziny starają się, niekiedy wręcz desperacko i panicznie nie dopuszczać do ich chwilowego nawet rozdzielania. Przy wydawaniu posiłków zdążają się nieporozumienia i odmowa korzystania z nich przez Romów muzułmańskiego wyznania.
W przypadku społeczności romskiej jest to niezwykle ciężka sytuacja ze względu na uwarunkowania kulturowe. Wiele kobiet ze społeczności romskiej wcześniej nie podróżowało lub nie wyjeżdżało bez mężów czy ojców.
Co więcej, zdarzają się przypadki że niektóre osoby nie potrafią pisać i czytać co dodatkowo utrudnia odnalezienie się w zaistniałej sytuacji już w momencie przekraczania przejścia granicznego, a dalej na dworcach, w punktach recepcyjnych, w transporcie.
Tutaj należy podkreślić wspomnianą wyżej specyfikę romskiej kultury i konieczność jej znajomości przez osoby wspierające romskich uchodźców .